Pomaga, gdy pojawi się lęk

Najlepiej jest powiedzieć, co czujemy
Od czasu do czasu każdy z nas odczuwa lęk, uczucie niepokoju. Nie zawsze jest to negatywne, w niektórych sytuacjach może nawet zwiększyć wydajność. Staje się problemem wtedy, gdy dominuje nad człowiekiem i opanowuje wszystkie dziedziny życia. Staje się codziennym, dławiącym uczuciem, które występuje bez zewnętrznej przyczyny. Bywa, że ostatnie kilka dni, tygodni dostarczą wiele powodów do niepokoju, ale są chwile, kiedy przychodzi znikąd. To duża różnica.

Lęk jest uczuciem strachu połączonym z poczuciem bezradności, gdy się czuje, że nie ma się żadnego wpływu na wydarzenia, czyli nie ma dokładnej przyczyny.
„Lęk jest naturalną reakcją człowieka, ale jego intensywność wykazuje duże indywidualne różnice”, odpowiedziała psycholog Krisztina Zsédel na pytanie Medijuany CBD. Jednakże u niektórych osób stan niepokoju utrzymuje się dłużej i jest bardziej nasilony, mówimy, że ich podatność na stany lękowe jest wyższa. Oni muszą otrzymać pomoc niezależnie od aktualnego stanu, ponieważ ogólnie wysoki poziom lęku może utrudniać wykonywanie zwykłych obowiązkowych lub nawet przyjemnych czynności, co łatwo prowadzi do innych objawów, takich jak wypalenie zawodowe, depresja, wyjaśnia psycholog.
Odnosząc się do ostatnio zaistniałych okoliczności, Krisztina Zsédel powiedziała: „Jednak w obecnej sytuacji pojawienia się koronawirusa i kwarantannie, nie tylko bardziej niespokojni ludzie doświadczają wyższego poziomu lęku. Ta sytuacja jest stresująca dla nas wszystkich. Nasze życie się zmieniło, nie możemy się spotykać z ważnymi dla nas osobami, straciliśmy (przynajmniej częściowo) poczucie kontroli, mamy niepewność co do przyszłości. Możemy bać się chorób, bólu, bezbronności, utraty bliskich, możemy bać się utraty pracy, co jest realnym zagrożeniem egzystencjalnym”.

O różnicy między strachem a lękiem psycholog powiedziała: lęk jest strachem bezprzedmiotowym. Oznacza to, że lęk nie jest związany z konkretnym przedmiotem czy wydarzeniem, ale daje ogólne uczucie dyskomfortu. „Kiedy dostrzegamy niebezpieczeństwo, aktywowany jest współczulny układ nerwowy: nasze mięśnie się napinają, oddech staje się szybszy, serce szybciej bije, trawienie powolnieje, sen staje się bardziej powierzchowny; monitorujemy nasze środowisko, obecnie stale spędzamy czas na kanałach informacyjnych, czekamy na nowe wiadomości o zarażeniu, zgonach, kontrolujemy, czy zbliżająca się do nas osoba nie jest przypadkiem zarażona, szukamy drogi ucieczki – wyjaśnił ekspert.
Na nasze pytanie psycholog powiedziała również, że byłoby bardzo stresujące dla organizmu, gdyby ten stan dłużej się utrzymywał. Ponieważ stale baczymy na niebezpieczeństwo, nieuchronnie przeoczamy szereg pozytywnych wydarzeń, ważnych rzeczy. W zawężeniu emocjonalnym nasza uwaga staje się selektywna (przede wszystkim pojawiają się dla nas informacje związane z niebezpieczeństwem), nie zauważamy wielu rzeczy, albo o nich zapominamy.
„Gdy pojawi się niepokój, bardzo pomaga, jeśli możemy powiedzieć, co czujemy. Nazwijmy spokojnie nasze uczucia: boję się, odczuwam lęk, przestraszyłem się, brakuje mi, jestem rozczarowany, jestem zazdrosny, jestem zły, jestem zirytowany, czuję się opuszczony, czuję się przytłoczony i tak dalej. Przyznanie się do nawet pozornie sprzecznych uczuć nie jest oznaką słabości, słuchajmy się nawzajem z uwagą, cierpliwością i akceptacją – radziła psycholog.
Według Krisztiny Zsédel, pomocne może być zwiększenie poczucia kontroli: co mogę teraz zrobić, aby poczuć się lepiej, wygodniej, bezpieczniej? Podawane w wiadomościach pozostawanie w domu i mycie rąk to dwie rzeczy, które z pewnością mogą pomóc w zachowaniu zdrowia, ale możemy również sami wymyślić małe, radosne czynności i praktyki, które mogą nam pomóc przezwyciężyć ten okres pełen strachu.
„Amerykańscy i pakistańscy badacze na podstawie dostępnych badań i studiów przypadków podsumowali wpływ kanabidiolu oraz THC i CBD w tych samych proporcjach na niektóre zaburzenia psychiczne.” – wyjaśnia Tamás Kardos, konsulent CBD. Ekspert dodał: wyniki sugerują, że kannabinoidy mogą być skuteczne w wielu zaburzeniach. Przegląd został oparty na wynikach łącznie dwudziestu trzech badań. Jakość dowodów oceniono na podstawie standardu dowodów w Oxford Centre for Evidence-Based Medicine 2011. Zgodnie z tym jakość dowodów może być klasy A (mocna), B (średnia), C (słaba) i D (najsłabsza). Dowody stopnia B, tj. średnie wyniki terapeutyczne otrzymano w przypadkach schizofrenii, zaburzeniach lęku społecznego i zaburzeniu ze spektrum autyzmu (ASD) oraz zaburzeniu nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD). Tamás Kardosz dodał, że badacze stwierdzili wyniki stopnia „C”, czyli słabą rekomendację dla bezsenności, lęku, choroby afektywnej dwubiegunowej, zespołu stresu pourazowego (PTSD) i zespołu Tourette‘a. Według naszego eksperta naukowcy podkreślają, że liczba badań jest jeszcze ograniczona, więc w tym świetle należy interpretować wyniki. Chociaż najwcześniejsze dowody dotyczące wpływu kannabidiolu na zaburzenia psychiczne sięgają lat 80. XX wieku, przeprowadzono niewiele przeglądów podsumowujących wyniki badań. Ostatnie badanie pokazuje, że istnieje wiele obiecujących przypadków. Zespół zaleca przeprowadzenie dobrze zaprojektowanych, randomizowanych, kontrolowanych badań w celu uzyskania dokładniejszego obrazu wpływu CBD oraz jego wpływu w połączeniu z THC. Stosowana dawka może również odgrywać ważną rolę, ponieważ w przypadku CBD wielokrotnie zaobserwowano, że zbyt niskie i zbyt wysokie dawki mogą być nieskuteczne, a odpowiednio dostosowane ilości mogą dawać znaczące wyniki.